Przedwczoraj tj. 16 lutego Morgaroth zaatakował Silverę. 18-sto osobowa drużyna ruszyła na niego, lecz demony i inne potwory przeszkadzały im w zwabieniu go. Kiedy zabili parę potworów zaczęli atakować całą drużyną Morgarotha. Lecz kiedy miał on red hp i brakowało paru hitów do zabicia go, on "położył" blokera. Pozostali mieli nadzieję że poradzą sobie bez niego, lecz się nie udało. Uciekli na wzgórze aby omówić spokojnie jak pokonać bossa. Zaczęli szukać nowego blokera zgłosił się Elite Fous 161 EK lecz padł on po kilku sekundach, a Morgaroth niestety pokonał pozostałych graczy i wrócił spokojnie tam skąd przyszedł.


Może uda się następnym razem ;)



Pozdrawiam,
Nicram.